Chyba całkiem dobrze mi idzie .
- Bardzo dobrze panienka tańczy - powiedział Edward uśmiechając się do niej .
Odwzajemniła uśmiech .
Offline
*Obserwowała wszystkich.*
Offline
W końcu piosenka się skończyła . Edward złapał dziewczyne za ręke i pocałował w dłoń .
- Panienka wybaczy - powiedział z uśmiechem i zniknął w tłumie .
Łuhu .. ciekawe gdzie polazł !
Usiadła na ławce i spoglądała na wszystkich wokół .
Offline
Odetchnął z ulgą, gdy utwór się skończył. Zobaczył Saphirę siedzącą na ławce. Zerknął na Kim, a potem bez słowa odszedł od niej do Saph.
Offline
Wzruszyłam ramionami.
-Nie mam zielonego pojęcia-powiedziałam.
Offline
*Usiadła nie daleko TAdashiego i SAphiry.*
Offline
Kici ... kici ...
Rozglądała się po sali w poszukiwaniu kogoś .
No kici kici ... ej ! Jak się woła do wampirów ?! eeee ...
Offline
*Wzięłam kieliszek, wypiłam.*
Offline
Do sali wszedł Bishop z jakąś wampirzycą po boku.
-Witam wszystkich-rzekł.
Offline
Ocho! Coś się kroi.
*Śledziła każdy ruch.*
Offline
-Czas na walca-odparł Bishop.-Pozwolisz Hunter?
Kiwnęłam głową.
-Wszystkie pary na parkiet -powiedziałam.
Offline
*Rozglądała się energicznie.*
Offline