Tutaj nikt już nie przychodzi.
Offline
Zauważyłam podejrzanego człowieka..
-Witaj-powiedziałam.
-Miło Cię tutaj widzieć-rzekła zaskakująco urodziwa kobieta.
-Znamy się?-zapytałam.
-Ja Ciebie znam, ale ty możesz mnie nie znać.-powiedziała z zadowoleniem.
-Wiesz, muszę już iść...-rzekłam.
-Dobrze.-po ułamku sekundy znikła mi z przed oczu.
zt
Offline