Westchnął.
-KIM! ILE MAM NA CIEBIE CZEKAĆ?!-wrzasnął i oparł się o ścianę obok drzwi, krzyżując ręce na piersi.
Offline
//Tsa, mój jeep. JECIEMY CZIPEM NA PAL!//
z.t
Offline
Offline
*Weszła do domu. Przebrała się miała zamiar zapolować.*
Offline
*Coś zwróciło jej uwagę jej srebrny kocur.*
- Fang, gdzie się podziewałeś? Ja się zbieram.
*Poszła po swój motor i pojechała do klubu.*
zt
Offline