Saphira - 2012-09-25 15:22:49

Głęboko w lesie jest kościół zamknięty już od dawna . Czasami przychodzą tu wampiry .

Saphira - 2012-09-25 15:24:20

- Zostaw mnie ! - krzyczała - Prosze ... prosze ! - to były błagalne ryki .
Rzucił nią  oziemie tak że przeturlała sie pod sam ołtarz .
- Nie postarała się - mruknął wyjmując sztylet .

Tadashi - 2012-09-25 15:26:57

Nie wiedział dlaczego tu. Ale jednak miał rację.
Wziął ze sobą miecz, ale w postaci wilka z osmaloną sierścią na nic mu się przydał. Kiedy zmieni się z powrotem, z pewnością go użyję.
Nie wiedział czy atakować wampira, czy zachować czujność, ale jednak...  puścił się biegiem w stronę wampira i wbił kły w jego nadgarstek. Sztylet zniknął w trawie.

Saphira - 2012-09-25 15:28:10

- Głupi zmiennoksztąłtny - syknął Nathaniel .
- TAdashi ?! - krzyknęła dziewczyna z sozkiem .
Wampir złapał chłopaka i rzucił nim bez żądnych trudności w dziewczyne . Zamknęła oczy i pocuzła uderzneie chłopaka .
- Ale ty ciężki - syknęła .

Tadashi - 2012-09-25 15:32:23

Zaskomlił cicho, gdy wampir go złapał.
Uskoczył na bok i spojrzał przepraszającym wzrokiem na Saph, a potem zmienił się w człowieka, wyprostował się i zacisnął palce na czarnej rękojeści miecza.

Saphira - 2012-09-25 15:35:18

- Nie wygrasz z nim - powiedziała - To wampir -czarownik .
Zacisnęła dłonie na swoim brzuchu . Na bluzce byłą wielka plama krwi .

Tadashi - 2012-09-25 15:36:48

-A ja jestem Tadashi. Jestem zmiennokształtny i niezwykle. Mnie nawet egzorcysta nie pomoże-uśmiechnął się do niej lekko, a potem zobaczył krew.-Saph?!

Saphira - 2012-09-25 15:38:02

- Jestem człowiekiem - wymamortała .
Nathaniel zaśmiał się .
- I to dzięki mnie ! - parsknął .
Dziewczyna zacisnęła ręce na brzuchu . Skuliła sie z bólu .

Tadashi - 2012-09-25 15:40:42

Zamachnął się mieczem.
-Co jej zrobiłeś?-syknął przez zaciśnięte ze złości zęby.-To ty zmieniłeś ją w wampirzycę, prawda?!

Saphira - 2012-09-25 15:42:07

- No pewnie że ja - parsknął .
Zacisnęła zęmby a z jej oczu poleciały łzy .
- Kochałam cię ... kiedyś - szepnęła .
- Saph ! ty bezmózgi człowieku ! Robiłem to tylko dlatego by posmakować twojej krwi ! - syknął .
Dziewczyna zaniosła się płaczem .

Tadashi - 2012-09-25 15:45:00

Spr... Idiota.
Nie powstrzymał się. Dostrzegł tylko srebrny błysk, a na piersi wampira pojawiła się czerwona kreska, która powoli zakrwawiała ubranie.
Nim się obejrzał, wampir złapał go za koszulkę, wyrwał miecz z dłoni i cisnął prosto w ołtarz.

Saphira - 2012-09-25 15:47:13

- Zostaw go ! - krzyknęła do Nathaniela .
Wtedy znieruchomiał ale po chwili uśmiechnął się .
- Mam pomysł ... i to super pomysł ... - wycharczał .
Zaczał zbliżać się do nich .

Tadashi - 2012-09-25 15:48:22

Zgiął się w pół na kolanach, próbując złapać oddech.
Uniósł lekko głowę, by spojrzeć na twarz wampira.

Saphira - 2012-09-25 15:50:31

Wtedy jej źrneice się zwęzył . Skoczyła do rzodu i stanęła ledwo pomiędzy wampirem a chłopakiem .
- Nie pozwolę ci ! Nie możesz ! - krzyczała .

Tadashi - 2012-09-25 15:53:01

-Saphira?
On chce cię...?

Saphira - 2012-09-25 15:54:00

- Nie chcesz jeog krwi ! - krzyknęłą - On ci nic nie zawinił ! Tylko ja ! Zabij mnie ale go zostaw w spokoju ! .
A co ci na nim zależy ?! Nie pozwole by nikt więcej przeze mnie zginął ...

Tadashi - 2012-09-25 15:57:56

Przypomniał sobie o Bishopie.
-Nie, Saph-odepchnął ją lekko.-Obiecałem sobie, że ci pomogę i nie pozwolę, by ktoś cię skrzywdził. Jeszcze wtedy, w willi Hunter. Jeszcze wtedy w domu. W tym prawdziwym. Przy jeziorze. Pamiętasz?
Wstał.

Saphira - 2012-09-25 15:59:35

- Oszalałeś ?! - krzyknęła - Jesteś szalony ! To nie twój czas ... nie ... - załkała .
Wampir uniósł ją ku górze za szyje .
- Jakie to ... romantyczne .
Rzucił nią o mur .

Tadashi - 2012-09-25 16:02:31

-Może jestem. Nie pierwsza mi to mówisz.
Uderzył wampira pięścią w twarz i pociągnął za sobą Saphirę, chowając się za murkiem.
-Jeśli to ma się tak skończyć, to muszę coś zrobić...
I pocałował ją.
Odsunął sie dosłownie sekundę później.
-Jesteśmy kwita.

Saphira - 2012-09-25 16:07:13

Znieruchomiała . O nie , nie nie ! Tylko nie to Saph ! Spoko ... nie licz na to że to cokolwiek zmieni ... Ale czemu kwiata ? czy ja go kiedyś pcoałowałam ? 
Zobaczyła wmapira . Złapał chłopaka tak mocno że ten nie mógłsię ruszyć .
- Nie ! - krzyknęła dziewczyna .

Tadashi - 2012-09-25 16:10:41

Jęknął cicho. Wampir postawił go na równe nogi i wyciągnął poza murek.
Próbował się wyrwać, bronić lub chociaż zaatakować, ale żelazny uścisk był tylko mocniejszy.

Saphira - 2012-09-25 16:12:27

Wstąła i chciała się ku niemu rzucić . Ale wtedy zobaczyłą to czego tak się obawiała . Nathaniel przechylił głowę .
- Będziesz jego pierwsza ofiarą - powiedziałdo dziewczyny i wbił kły w szyję chłopaka .

Tadashi - 2012-09-25 16:14:59

Jego ciało przeszedł dreszcz, a potem wydał z siebie krzyk.
Głośny, urwany w połowie wrzask bólu i przerażenia.

Saphira - 2012-09-25 16:17:22

Nathaniel puścił chłopaka .
- No ... to czekamy ... - popatrzyłna niego .- Kilka chwil i zaraz będzie wmapirem . Ale najpierw .
Nathaniel przeciął sobie nadgarstek i kilka kropel wpało do ust chłopaka .
- A teraz patrz Saphiro jak skręcam mu kark .
- Nie - wrzasnęła .

Tadashi - 2012-09-25 16:22:59

Pamiętał tylko jak upada na ziemię, pije krew i jak wampir się nad nim pochyla...
Gdy otworzył oczy były szkarłatne.

Saphira - 2012-09-25 16:25:18

Kilka chwil minęło . Uciekaj stąd ! Ona jednak stała nieruchomo i patrzyła .
- Załatwione - mruknął Nathaniel .
Wtedy wyjął coś w rodzaju łańcucha .
- Ja musze leciec ale ty tu zostaniesz .
P ochwili dziewczyna siedziała oparta o ołtarz a do kostki miała przypięty łańcuch i do ołtarza .
- Nie rób mi tego - krzyknęła z rozpaczy .
- Papa saph - powiedział i zniknął . Schowała się za ołtarzem na tyle na ile starczyła jej długośc łańcucha . Drżałą czekając aż się obudzi .

Tadashi - 2012-09-25 16:42:22

To, co czuł, to był po prostu... głód.
Jak inaczej mógł to określić? Sam nie wiedział.
Ale było coś, co nie dawało mu spokoju... on... panował nad sobą. W pełni nad sobą panował.
Czuł głód, czuł też zapach człowieka. Ale był to zapach Saphiry, a jej krzywdy nie zrobi. Nie mógłby.
Wstał i zacisnął pięści, a po chwili je rozluźnił.
Tadashi?
-Saphira?-odezwał się cichym głosem.

Saphira - 2012-09-25 16:44:22

Zadrżała . Błagam uciekaj !
Zerwała się na równe nogi i rzuciłą do ucieczki . Podbiegła do ściany i chciała wskoczyłć na okno . Złapała się parapetu i zaczęła wchodzić . Wtedy łańcuch pociągnął . Uderzyła o ziemie .
- Auuuć ... - jęknęła .

Tadashi - 2012-09-25 16:49:28

Spojrzał na swoje blade ręce. Nie chciał jej zaatakować. Nie chciał zaatakować człowieka.
Nie chodziło o to, że nie chciał. Po prostu nie mógł. Coś w jego wnętrzu odmawiało posłuszeństwa.
Tadashi, cholera, twoja matka była łowczynią! WAMPIRÓW! Nie możesz zaatakować człowieka. Masz to we krwi. Jaki ty jesteś... inteligentny. Co ja bym bez ciebie zrobił?!
Szczególnie zdziwił go fakt, jak szybko potrafi się poruszać. Od razu znalazł się obok Saph.
-Nie zrobię ci krzywdy!-prawie krzyknął i złapał ją za rękę.-Uwierz mi.
Znów miał złote oczy. Swoje, te pełne ciepła.

Saphira - 2012-09-25 16:52:46

Znieruchomiała . Jeju ... w twoim wykonaniu wygląda jakbyś miała zemdleć ... Spojrzała na niego z przerażeniem . Milczała . prawie się trzęsła . Z jej oczu zaczeły leciec łzy .
- Jeśli chcesz krwi to bierz ... - szepnęła spuszczając głowę .

Tadashi - 2012-09-25 16:55:57

Szybko to obczaił.
-Gdybym to zrobił, moja matka uciekła by z grobu i mnie zabiła-uśmiechnął się.-A za to...-starł jej łzy kciukiem, kładąc bladą dłoń na jej policzek, pocałował ją.-... może się tylko w nim przewracać.

Saphira - 2012-09-25 16:58:03

Już nagle nie Imani ? Co ?!
Wtedy poczułą ogromny ból . Upała na kolana i złapała się za brzuch . Coraz więcej krwi kapało .

Chastity - 2012-09-25 17:51:54

*Wampirzyca, przyglądała się scenie. Kilka minut później można było usłyszeć stukot obcasów o kamienie.*
- Wybaczcie, że wam przerywam. Ale mam pomysł jak ją uratować... Jeśli tylko chcecie?

Saphira - 2012-09-26 13:00:06

Dwa WAMPIRY ?! Teraz już wiemy jak się czuł tadashi przy mnie i hunter ! ALe ... krew ... Oni cię zabiją ! I tak umieram !
- To nic - wymamrotała .
Z jej ust poleciała strużka krwi .
- Cholera - prawie krzyknęła .

Chastity - 2012-09-26 14:55:20

- Nic? Chyba jednak ''coś''! Pozwól się ugryźć dostaniesz jad, znów będziesz wampirem i przeżyjesz!

Saphira - 2012-09-26 15:11:45

Spojrzała na nią .
- Póki co chce jeszcze trochę pożyć ... to znaczy nie chce znowu być wampirem ! - krzyknęła .- Póki co ...
Serio ? A ja wiem że chceeeessszzz ! Shut up ! Co znaczy zamknij się !

Chastity - 2012-09-26 15:20:47

- Jeśli chcesz pożyć to się zgodzisz! Możesz umrzeć przez te rany!

Saphira - 2012-09-26 15:21:53

- To już wole umrzec - mruknęła .

Chastity - 2012-09-26 15:24:53

- Ciekawe wiesz a może kolega się wypowie?

Saphira - 2012-09-26 15:40:08

- Kolega siedzi cicho - warknęła .
Nie dam sie ugryźć o nie !

Chastity - 2012-09-26 15:41:39

- Dobra, ja tu zaczekam. Zobaczę co zrobisz teraz.

Saphira - 2012-09-26 15:57:21

- Powoli ale to baaardzo powoli się wykrwawie - parsknęła .
Dobra opcja !

Chastity - 2012-09-26 16:45:16

- Dobrze że jestem najedzona. *Zaśmiała się głucho.*

Saphira - 2012-09-26 17:21:14

Spojrzała na nią z przerażeniem .
- To ja może sobie pójde ... - wymamrotała i wstała . Zacisnęła dłonie na brzuchu .

Tadashi - 2012-09-26 17:59:59

Złapał ją ramię i szarpnął.
Może trochę za mocno, jak na swoje... na swoje nowe moce.
-Przepraszam...-mruknął cicho. Potem ton jego głosu  przybrał o wiele ostrzejszą barwę.-Nigdzie nie pójdziesz. Zostaniesz tutaj i będziesz grzeczna, a ty...-spojrzał na wampirzycę.-Uratujesz ją. Nie obchodzi mnie w jaki sposób.

Chastity - 2012-09-26 18:12:13

- Potrzebuje jej zgody! Do puki ona nic nie powie nie zrobię tego!

Saphira - 2012-09-26 18:12:42

Sadyści ...
- Bez jadu ! Nie chce przeżywać trzeci raz tej tortury ! - krzyknęła .
Chciała się m uwyrwać ale jego uścisk był mocny . Nie ! Nie ! Nie !

Chastity - 2012-09-26 18:14:31

- Spokojnie, zależy ja cię ugryzie, ja nie zadaje dużo bólu mój jad też nie!

Saphira - 2012-09-26 18:26:16

- Nie ... - szepnęła - Nie chce ...
W jej głosie słychac było strach i ból .

Chastity - 2012-09-26 18:36:50

- Jeśli ją na mówisz mieszkam niedaleko Hunter. Nie ominiesz karminowej willi prawda? *Odbiegła szybko do domu.*

Saphira - 2012-09-26 18:37:59

Wreszcie ! Spokój ! Teraz niech tylko ten wampir cię puści ... i co dalej ?
Westchnęła i ponownie starała się wyrwać z rąk tadashiego .

Tadashi - 2012-09-26 18:48:44

-Dlaczego to robisz? Nie pozwalasz sobie pomóc?-zapytał cicho i puścił ją.

z.t

Saphira - 2012-09-26 18:51:19

Spojrzała za nim .
- Stój ! - krzyknęła kiedy zniknął .
To tutaj mam się pochowac ?
Usiadła przy ścianie i zaczeła płakać .
- A mogłam się zgodzić ... mogłam się zgodzić ... - szepnęła .

Hunter - 2012-09-26 18:55:35

-Saphira?!Co ty tutaj robisz?

Saphira - 2012-09-26 18:57:06

- Umieram - wymamrotałą chowając głowę między kolanami .
Najpierw mnie idiota całuje a potem zostawia ?! Ale z niego ...

Hunter - 2012-09-26 18:59:36

Zmarszczyłam brwi.
-No to przestań...zaraz jakiś wampir cię zje...

Saphira - 2012-09-26 19:01:26

- Wiem ... albo ty ... albo taki jeden który pragnie mojej śmierci najbardziej - parsknęła .
Podniosła głowę .

Saphira - 2012-09-26 19:06:44

Wstałą ledwo .
- Ale wolę zginąc gdzieś indziej ... tu jest ... zbyt ... spokojnie jak dla mnie ... może ... Nathaniel ma ochote na polowanie .
Wyszła .
z.t

www.vampires-resurrection.pun.pl www.csjackass.pun.pl www.red104.pun.pl www.klasa2c.pun.pl www.gpwsiiz.pun.pl