Hunter - 2012-09-14 19:12:22

Doskonale widać stad pełnie księżyca.

Tadashi - 2012-09-16 14:59:15

Ogier szedł przez las, a on spał na jego grzbiecie. Jedną ręką jeszcze jakoś trzymał się jego grzywy, leżąc na jego szyi, a druga zwisała bezwładnie po jego boku.
Posiadam magiczną moc. Moc, dzięki której wszyscy stają się szczęśliwi. Ale czasami nawet z nią nie udaje mi się powstrzymać łez... Tadashi, jesteś smutny... Dlaczego się smucisz?  Złap mnie za rękę... Znowu użyję swoich mocy. Przecież szczęście moich przyjaciół... zależy tylko od tego.
Wzdrygnął się i otworzył oczy. Wyprostował się i osunął z kłębu niżej. Zacisnął palce na grzywie Darinio.
-Imani...-wyszeptał, zaciskając powieki.
Nienawidzę cię! Nie podchodź do mnie więcej!
-Jej głos...
Nienawidzę...

Nuklea - 2012-09-16 15:16:47

*Jechała na Ariście przez las zatrzymała się pozwoliła jej się paść gdy sama sie położyła na trawie.*

Tadashi - 2012-09-16 15:21:06

Wiesz że jesteś na terenie wilkołaków?
-I co z tego?-mruknął, patrząc przed siebie.
Tu było tak cicho i spokojnie.

Nuklea - 2012-09-16 15:22:25

*Klacz bawiła się na polanie a ona leżała spokojnie na kamieniu.*

Tadashi - 2012-09-16 15:24:42

Darinio kroczył dalej, ale był jakiś roztrzęsiony. Jakby czuł zagrożenie.

Nuklea - 2012-09-16 15:27:17

*Klacz biegała swobodnie, nagle zobaczyła ogiera, i powoli podeszła.*

Tadashi - 2012-09-16 15:29:54

Znów jesteś bezbronny, a skoro jest tu koń, to jego jeździec również.
Darinio zmierzył wzrokiem klacz, zatrzepotał uszami i zaczął ją obwąchiwać.

Nuklea - 2012-09-16 15:32:18

*Klacz trzepnęła ogiera ogonem i zaczęła powoli przechodzić między drzewami, zaglądając za ogierem.*

Tadashi - 2012-09-16 15:34:19

Uznał że będzie bezpieczniejszy, jeśli się zmieni.
Zszedł z Darinio i klepnął go w zad. Ogier stanął dęba i pognał w stronę klaczy.
Po chwili położył się pod drzewem jako biały, wychudzony wilk.

Nuklea - 2012-09-16 15:38:50

*Zasnęła, księżyc jeszcze był na niebie to źle wróżyło zmieniła się.*

Tadashi - 2012-09-16 15:40:31

Księżyc...
-To ta dziewczyna. Ten wilkołak...-mruknął i usiadł, wpatrując się w nią złotymi ślepiami.

Nuklea - 2012-09-16 15:44:08

*Klacz, wodziła ogiera po chaszczach, a dziewczyna, spała w najlepsze ale czuła że ktoś ją obserwuje.*

Tadashi - 2012-09-16 15:46:29

Darinio, ty idioto...
Kiedy znów cie zobaczyłam... byłeś inny niż osiem lat temu... Co racja to racja, już nie jesteś dzieckiem...

Nuklea - 2012-09-16 15:49:32

*Klacz wbiegła na polanę, i stanęła dęba. Dziewczyna momentalnie się obróciła, nie budząc się.*

Tadashi - 2012-09-16 15:54:00

Taki królewsko piękny, piękny jak książę z jakiegoś dalekiego kraju... Ale to było to zimne, surowe piękno, jak u marmurowego posągu, nieludzkie, z innego świata... Gdy na mnie spojrzałeś.

Nuklea - 2012-09-16 16:07:36

*Ziewnęła okazując kły. Klacz podeszła do ogiera.*

Tadashi - 2012-09-16 20:20:08

Zamknął  ślepia.
Klęczał na ziemi, miał potargane ubranie i twarz całą we krwi. Tak jak i potargana koszulę.
W ramionach podtrzymywał dziewczynę o niezwykle bladej twarzy, jedwabistych włosach, które w odpowiednim świetle stawały się srebrne, i o pięknych, dużych bladoniebieskich oczach. Również miała postrzępioną biała sukienkę... ale w jednym miejscu na piersi była przedziurawiona. Wokół tworzyła się szkarłatna plama. Dziewczyna uśmiechała się lekko i patrzyła ledwo obecnym wzrokiem na jego twarz. Łzy spływały po jego policzkach, mieszały się z krwią i skapywały na suknię dziewczyny.
-Wiesz... to jest takie piękne miejsce...-mówiła cicho dziewczyna, ledwo poruszając ustami.-... na spędzenie czasu z kimś... takim jak ty... Nawet nie wiesz... jak się cieszę... że mogę być tu z tobą. Tadashi... nawet... nawet nie wiesz... jak się cieszę... że mogę... umierać... w twoich... ramionach...
-Nie... Imani, proszę...
-Tak... się cieszę... że jesteś...

Zacisnął powieki, a po pysku spłynęło mu kilka łez.

Tadashi - 2012-09-16 20:27:04

Wstał.
-Darinio!-zaszczekał.-Jak skończysz się wydurniać wróć do domu...

z.t

Nuklea - 2012-09-16 21:37:08

*Obudziła się, zobaczyła swoją klacz bawiącą się z ogierem.*
- Gdzie twój jeździec?
*Wskoczyła na klacz i pozwoliła by ogier ją prowadził. Tylko gdzie?*

www.tenis.pun.pl www.zajebik.pun.pl www.skiexpressbus.pun.pl www.reserve.pun.pl www.sex-and-the-city-rpg.pun.pl